(bluzko-gorset- sh, jeansy-rynek, torba vintage(szafa mamy)
Deszczowa pogoda sprawia , że mam zły humor i nic mi się nie chce. Nie mam ochoty nawet na
wybranie, czegoś do ubrania,wtedy możecie zobaczyć mnie w pierwszych lepszych rzeczach, które względnie do siebie pasują. Dzisiaj jest to akurat granatowy bluzko-gorset , jeansy i cieliste baleriny.
Do tego szybko porwałam starą skórzaną torbę,(która towarzyszy mi w każdym momencie mojego życia,
a to dlatego że jest bardzo poręczna i wygodna, chociaż niestety niepakowna) i byłam gotowa do wyjścia.
Na koniec mój ulubiony rodzaj biżuterii czyli pierścionki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz